Pink & Gray

13:31

Ostatnio miałam okazję rozmawiać z pewną młodą, bardzo sympatyczną para. Kupili mieszkanie (40m2) i są na etapie urządzania. Czyli wiadomo - etap dla niektórych najtrudniejszy. 

Oczywiście pomysł na jego aranżacje już jest w ich - a właściwie jej - głowie :)
Rozmawiałyśmy o rozmieszczeniu kanapy oraz wyspy kuchennej (mają pokój z aneksem). Iwona (dziewczyna widać, że czuje łączenie kolorów) przekazała mi, że jej mieszkanie będzie jasne, kuchnia cała biała aż do sufitu z lakierowanymi frontami, na ścianach szarości w postaci betonu (po prostu bajka), a na oknach chce zawiesić... różowe zasłony. 

Doradzam, sugeruję rozwiązania, ale nie narzucam nigdy stylu inwestorom, ponieważ to oni będą mieszkali w danym miejscu, natomiast w tamtym momencie pomyślałam - hm... róż i szarości fajnie ze sobą współgrają, ale co z facetem tam mieszkającym? Czy uważacie, że będzie się w nim dobrze czuł? Myślę, że Iwona będzie chciała kontynuować róż w postaci poduszek na kanapie etc. 

Połączenie kolorystyczne jest bardzo sympatyczne, zresztą poniżej sami będziecie mieli okazję to zobaczyć, natomiast mocno zastanawiam się nad tym jaki stosunek do tego mają panowie (wiem, wiem, dla miłości zrobią wszystko), nie mniej jednak, życzę im aby mieszkało się tam Iwonie i Mateuszowi, jak najlepiej :)





















Autor: MGR
Ź: pinterest.com

You Might Also Like

1 komentarze

  1. generalnie nie mam nić przeciwko różowemu... wiem ze mój facet jednak nie chciałby takich załon... ale to kwestia gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Znajdź nas na Facebook'u

Instagram