Taras to czasem trudny temat. U nas łatwo nie było :)
Może zacznę od tego, że działkę kupiliśmy na terenie podmokłym i w związku z tym musieliśmy poprowadzić drenaż oraz wynieść dom wyżej. Stąd marzenie o tarasie równym z trawą wyrzuciłam do kosza.
Tarasy to wyniesione kanoldy, a do środka poszedł piach oraz beton. BŁĄD. Tarasy długo nie były robione, a w domu zaczeła wchodzic wilgoć. Podjeliśmy decyzje, że to już czas by coś z tym zrobić. Zaczeliśmy się zastanawiać czym takie tarasy wyłożyć. Pierwszy nasz pomysł - płytki drewnopodobne. Kiedy dzieliliśmy sie tą ideą z innymi od razu słyszelismy sprzeciw. Płytki odpadną po kilku latach. No ok. W takim razie co? Kostka nie wchodzi w grę bo musiałaby mieć 4 cm wysokosci i tu bardzo zaweził nam sie wybór. Kompozyt rownież nie ze względu na nasiąkające tarasy. Osobiscie deski tarasowej na takich powierzchniach nie polecam osobom, które nie maja czasu by o nią dbać. Finalnie wybraliśmy płyty kamienne presston z poz bruku. Tu chetnych do zakupu musze trochę ostudzić - sa bardzo ciężkie w utrzymaniu. Płyty preston sa w 3 wersjach: mocno porowata, średnio porowata oraz gładka, która była dość mocno zeszlifowana. Bede szczera - nie pamietam dlaczego padło na wybór tej środkowej, ale mamy je od kilku miesięcy a przydałoby im sie porządne czyszczenie karcherem. Dziś pewnie wybrałabym te zeszlifowane.
Nie mniej jednak tarasy skutecznie zostały zabezpieczone, a problem wilgoci został zażegnany.
Zanim jednak położyliśmy płytki postawiliśmy drewnianą konstrukcje na tarasie. W praktyce powinniśmy odwrócić kolejność, ale tak wyszło i nie mogliśmy zrobić tego odwrotnie. Moze nawet dobrze - jeszcze płytki by popękały przy nawiercaniu :D. Wracając do konstrukcji jestem bardzo zadowolona z firmy, która to robiła. Firma Altan-bud sprawnie wg mojego projektu postawiła altanę w jeden dzień. Gdyby ktoś chciał skorzystać z ich usług warto umówić się na spotkanie wczesniej. Panowie mają co robić ;)
Dlaczego nie mamy dachu? Ponieważ nie chciałam zabudowy drewnianej - lubię światło. Białe żagle z IKEA fantastycznie spełniają swoją rolę. Chronią przed słońcem i rozpraszają światło. Jednak żyjemy w Polsce a nie w Grecji. Lato nas w tym roku wyjątkowo nie rozpieszcza. Plan jest taki, by położyć jedna wielką płytę z przeźroczystej plexy na wymiar. To jest temat, nad którym tak na prawdę musimy się porządnie zastanowić. Dlaczego dach? Chociazby dlatego ze żagle należy wypinać z dwóch stron, bo zbierają wodę oraz trzeba chować poduchy ponieważ ulewy nie zniosą. Specjalny pokrowiec? Przykro mi, ale u nas się nie sprawdził. Owszem nie przepuszcza wody i swietnie chroni meble, ale woda która zbierała się na pokrowcu to była masakra. Wspólnie musieliśmy odsłaniać pokrowce, by litry wody wylać poza taras. Trzeba takie pokrowce rownież dobrze pozahaczać o meble aby wiatr nam tego nie porwał. Całkiem możliwe, że to rozwiązanie sprawdzi się przy jakiś mniejszych 3-osobowch kanapach oraz fotelach.
Bardzo długo szukałam mebli, ktore przy tej wielkości tarasu wygladałyby dobrze. Oczywiście ceny kosmos. Codziennie sprawdzałam oferty i pewnego dnia trafiłam na mega promocje w sklepie Beliani. Nie spodziewałam się, że na tej promocji zaoszczedzimy kilka tysięcy, gdzie w zestawie ogrodowym z technorattanu były poduszki oraz 2 x stolik. Cena była taka jak za trzyosobwą kanapę z fotelem z Castoramy lub Leroy wiec... fuks.
Lampiony oraz roślinność to już myślę ze indywidualna sprawa. Ja szukałam roślin które dobrze znoszą słońce, ale rownież mogą zimować i nie są sezonowe. Lawenda oraz drzewko oliwne to najlepszy wybór. Jakiś czas temu drzewko można było zakupić w ikea pod nazwą olea europea w niewielkich pieniądzach - niestety aktualnie go nie ma. Możliwe, że w przyszłym roku sie pojawią. Drzewko znosi ponad 30 stopniowe upały (haha) oraz temperatury do - 18 stopni.
Jesli chodzi o dekoracje, to zawsze marzyły mi sie jakies zwiewne firanki lub zasłony. Długo myslałam nad tym co tutaj ma zawisnąć i w jaki sposob. Sam sposób wieszania musiał być szybki do wypięcia - nasza pogoda jest niesamowicie zmienna. W drewnianą konstrukcję dałam metalowe haczyki do drewna. zasłony wiszą na stalowej lince (grubość linki można dobrać indywidualnie) która na końcach posiada zacisk linowy kubelkowy 5 mm. UWAGA - tutaj grubość liny stalowej musi być mniejsza niz zacisk. Kombinowałam z karabinkami, ale to nie miało sensu. ten system się sprawdza.
Papierowe lampiony oraz girlandy to ozdoby na te cieplejsze dni - nie na cały sezon. Nie dajcie się zwieść wszystkim pięknym tarasom z pinteresta czy instagrama. :P
Od dwóch sezonów kombinuje tu z oświetleniem. Głownie chodzilo o światło jakie mają dawać lampki oraz o to by były ledowe.
Na początku pomyślałam, że światełka Bożonarodzeniowe tez daza rade, ale finalnie postawiłam na lampki firmy light toon i przyznam, że sa najlepsze. Nie ma chyba co oszczędzać na tym bo kilka razy bez sensu kombinowałam i cała sprawa wyszła drożej niż zakup raz a porządnych lampek.
Cały łańcuch można przedłużyć dokupując kolejne metry. Mnie w zupełności wystarczy tyle ile zawisiłam.
Ponizej wrzucam kilka zdjeć - tymczasem ja uciekam na zasłużony urlop.
Miłego dnia.
Martyna
Na końcu postu znajdziecie linki.
Na końcu postu znajdziecie linki.
LINKI:
Płyty presston POZ BRUK - http://pozbruk.pl/produkt/plyty-presstone-struktura-gladka-3/
Meble Beliani - https://www.beliani.pl/?gclid=CPDblJCt49UCFRCUsgodBagI5A
Konstrukcja drewniana Altan-bud - http://www.altan-bud.pl
Lampiony papierowe party box - https://www.partybox.pl
Lampiony metalowe ikea - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50327289/
Kosz na drzewko oliwne ikea - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00322171/