Podsumowanie roku 2016 i co czeka nas w roku 2017
11:17
Nieubłaganie wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Jaki był 2016? Dla mnie zawodowo rewelacyjny. Mnóstwo pracy, projektów, jeden gonił kolejny...
niestety ucierpiał na tym blog, co mnie smuci strasznie, ale na noworocznej liście jest obietnica poprawy w tej kwestii.
niestety ucierpiał na tym blog, co mnie smuci strasznie, ale na noworocznej liście jest obietnica poprawy w tej kwestii.
Mimo całej sterty innych obowiązków starałam się dzielić czas dla rodziny i spełniać swoja pasje. Kocham moja pracę. Poznałam wspaniałych ludzi, cudownie było patrzeć/czytać maile kiedy mogli obejrzeć swoje "przyszłe" mieszkanie/ dom w projekcie.
Skrupulatnie, powoli przelewane wnętrza do rzeczywistości... fajnie sie na to patrzy :)
2016 prywatnie? Wiele zaskoczeń pozytywnych i negatywnych. Rok spełniania marzeń, podejmowania trudnych decyzji, ale również szaleństwa, smutku i radości.
Mimo wszystko uważam, że 2016 był rokiem dobrym. Mam nadzieje, że jeszcze lepszy będzie 2017.
A co w kwestii trendów wnętrzarskich?
2016 to z pewnością marmur pojawiający się w różnych miejscach domu - w kuchni, na podłogach czy w łazienkach. To również granat oraz szarości, płytki w geometryczne wzory łączone z rożnymi fakturami oraz ciemne kuchnie. 2016 to rok odważnych, mocniejszych akcentów we wnętrzu.
A co czeka Nas w 2017?
Przede wszystkim będziemy stawiali na komfort, przytulność. Będziemy szukali azylu, miejsca w którym będziemy mogli się zaszyć, zatopić w ulubionej kanapie czy fotelu. Wnętrza staną się ciepłe, będziemy stawiali głównie na wygodę.
Granaty zastąpimy ciemną butelkową zielenią, drewno czy cegłę będziemy mogli zastąpić nowym materiałem w postaci korka, a skandynawski wystrój przekształci się w bardziej przytulny i ciepły. Minimalistyczne łóżka zamienimy na duże, miękkie, tapicerowane loża. Zainwestujemy w stworzenie uroczych kącików do relaksu. Zmęczeni ciągłą bieganiną będziemy szukali ciszy i spokoju w miękkich dużych fotelach, czy kanapach z szerokim siedziskiem. Nasze mieszkania wyposażymy w ogrom poduch, koców oraz ciepłych dodatków.
To, co się nie zmieni to światło. Nadal zostaniemy wierni cottonballslight, łańcuchom świetlnym, świecom oraz wszelkim lampom dających ciepłe, przytulne światło. Stworzymy miejsce, w którym będziemy czuli się bezpiecznie, miejsce, które Duńczycy nazywają HYGGE.
Poniżej krótkie podsumowanie projektowe oraz kilka inspiracji na Nowy Rok :)
Dobrego roku 2017 - niech Wam się dobrze mieszka w swoich gniazdkach :)
Martyna
Przede wszystkim będziemy stawiali na komfort, przytulność. Będziemy szukali azylu, miejsca w którym będziemy mogli się zaszyć, zatopić w ulubionej kanapie czy fotelu. Wnętrza staną się ciepłe, będziemy stawiali głównie na wygodę.
Granaty zastąpimy ciemną butelkową zielenią, drewno czy cegłę będziemy mogli zastąpić nowym materiałem w postaci korka, a skandynawski wystrój przekształci się w bardziej przytulny i ciepły. Minimalistyczne łóżka zamienimy na duże, miękkie, tapicerowane loża. Zainwestujemy w stworzenie uroczych kącików do relaksu. Zmęczeni ciągłą bieganiną będziemy szukali ciszy i spokoju w miękkich dużych fotelach, czy kanapach z szerokim siedziskiem. Nasze mieszkania wyposażymy w ogrom poduch, koców oraz ciepłych dodatków.
To, co się nie zmieni to światło. Nadal zostaniemy wierni cottonballslight, łańcuchom świetlnym, świecom oraz wszelkim lampom dających ciepłe, przytulne światło. Stworzymy miejsce, w którym będziemy czuli się bezpiecznie, miejsce, które Duńczycy nazywają HYGGE.
Poniżej krótkie podsumowanie projektowe oraz kilka inspiracji na Nowy Rok :)
Dobrego roku 2017 - niech Wam się dobrze mieszka w swoich gniazdkach :)
Martyna
INSPIRACJE WNĘTRZARSKIE 2017
PROJEKTY 2016
7 komentarze
O widzę, że w tym roku wnętrza jeszcze bardziej będą zapychać dech w piersiach! Łączenie kolorów we wnętrzu to będzie coś! Aż jestem ciekawa kolejnych inspiracji 2017 roku! :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTa tapeta z brzozami to trochę jak obrazy tego malarza z Walił który jest profesorem na warszwskiej ASP
OdpowiedzUsuńA tak dokładnie to był profesorem jakieś 1o lat temu. W każdym razie jest chyba najbardziej znanym malarzem polskim w Nowym Jorku choć tak naprawdę było wielu o niebo lepszych jak Duda Gracz czy Beksiński ale niestety talent i popularność to dwie różne rzeczy
UsuńSuper inspiracje! Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń