Ulubione miejsce w domu

09:40

Każdy z Was zapewne ma w swoim domu lub mieszkaniu ulubiony kąt. Miejsce, w którym może się zrelaksować, poczytać książkę, zjeść ciacho i wypić dobra kawę lub herbatę. Wyłączyć się na chwilę i skupić na sobie. Taki kąt HYGGE:) 

Poza łazienką, w której mogę być sama i odciąć się od świata, drugim ulubionym miejscem w domu jest mój fotel :) - bardzo wygodny uszak. 

Wyżej wspomniałam o HYGGE. Ale cóż to takiego? 

Światem zapanowała duńska filozofia życia, wyszło kilka książek na ten temat i nie sposób napisać w krótkim zdaniu czym jest hygge. 
Czytając o tym sposobie na życie doszłam do wniosku, że od dawna praktykuję tę filozofię. 

Z każdym rozdziałem mówiłam : o to ja :)

Ale czym tak naprawdę jest? 
Według ogólnie przyjętej definicji "(...) Hygge to słowo określające filozofię życia, która czyni Duńczyków najszczęśliwszym narodem na świecie. Nie ma odpowiednika w języku polskim, a opisuje chwile szczęścia, ciepła i bliskości, które możemy odnaleźć w najzwyklejszych sytuacjach".

Nie ma znaczenia, jak wymawiamy słowo hygge, tu najważniejszy jest nasz komfort. 
Według Duńczyków hygge to przede wszystkim świece, lampy (duński Design znany jest na całym świecie), kominek, rzeczy zrobione z drewna, natura, książki, ceramika, myślenie dotykiem, vintage, koce i poduszki. Prócz tego kawa, którą Duńczycy kochają i słodycze :) bez tego ani rusz. 

Zwolenników Skandynawii oraz tych, którzy chcą poznać Duński przepis na szczęście zapraszam po lekturę no i stworzenie takiego miejsca w domu. 

A to już mój hyggekrøg :)

Dobrego dnia,
Martyna









You Might Also Like

11 komentarze

  1. Pięknie to wygląda! Ale słyszałam, że obecny fitnessowy trend i ścisła organizacja czasu, pogoń za zdrowym odżywianiem i odejście od słodyczy może zagrozić hygge. Nie pamiętam gdzie to wyczytałam, ale coś mi się wydaje, że chyba muszę kupić tę książkę, żeby się dowiedzieć więcej, bo każdy raczej przedstawia hygge jako... No, właśnie takie ciepło i przytulny kącik w domu, a to o fitnessie zapadło mi w pamięć i nie może z niej wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje :* To prawda, jest o tym mała wzmianka w książce... :) a ksiazke gorąco polecam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcie! uwielbiam takie fotele i na pewno kiedys sobie taki zafunduję. A teraz moje hygge to sypialnia, ciepły koc i książka:) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Miejsce wygląda niesamowicie i bardzo wygodnie. Może to oklepane, ale moim ulubionym miejscem w domu jest... kuchnia. Uwielbiam wspólne gotowanie, to naprawdę bardzo zbliża. Tak z ciekawości, co to za cisto na zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :)
      I to prawda zazwyczaj siedzimy przy stole w kuchni lub jak ktoś ma jadalnie i stół to właśnie przy nim spotykamy się z przyjaciółmi.
      A ciasto jest czekoladowe do którego dodaje... odrobine coca coli :D

      Usuń
  5. Skandynawskie wnętrza sa specyficzne, być może ze względu na długie noce sa dużo bardziej przytulne, bardziej operują rozproszonym światłem

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesujący wpis

    OdpowiedzUsuń

Znajdź nas na Facebook'u

Instagram