Domowa biblioteka
11:19
Tym razem inspiracją na dekorację domu są książki...
Uwielbiam je czytać...Zbieram je tworząc swoją własną biblioteczkę. Domowa biblioteczka to marzenie wielu z nas...Jednym wystarczy niewielki regalik w kącie, inni potrzebują na to co najmniej jednej dużej ściany, jeszcze inni wygospodarowują oddzielne pomieszczenie potocznie nazywane "domowym biurem" na stworzenie w nim przestrzeni dla własnego zbioru książek... Na co się zdecydować? Jakie pomieszczenie wybrać?
Inspiracji jest wiele...Najczęściej to salon gromadzi nasze zbiory książek. Można stworzyć zabudowę z karton-gipsu, połączyć w różne kształty płyty mdf, albo zamontować półki wzdłuż ściany, jak to widzimy na zdjęciu poniżej...
A jeśli mamy przestrzeń to możemy pokusić się o regał w formie napisu READ wykonany z zabudowy karton-gipsowej- pomalowany na kolor biały.. Dla mnie strzał w dziesiątkę...
W zrobieniu domowej biblioteki najfajniejsze jest to, że często sami możemy wykonać najbardziej pasujący nam regał na książki...Czy to koniecznie musi być regał? Będąc oryginalnymi można wykorzystać książki jako np. stolik kawowy, albo jako nogi od stołu...bardzo oryginalne przyznacie sami...fantazja nie ma żadnych ograniczeń... Jedyne co mnie zastanawia w stole poniżej to jego stabilność...
Dla ceniących zgodność z naturą do wykonania regału mogą posłużyć materiały powszechnie dostępne, takie jak haki, grube liny- najlepiej żeglarskie, wiertarka do zrobienia dziurek w deskach na przełożenie i zaciągnięcie splotu z liny...Lina zamocowana jest na haku i dalej przekładana pomiędzy deskami w odpowiedniej dla nas odległości pod każdą z desek jest przytwierdzana grubym splotem i na końcu również zakończone jest grubym splotem tworzy fajny regał na książki, którego wielkość możemy kontrolować sami ;)
Idąc dalej tropem domowych bibliotek natrafiłam na zagospodarowane książkami ściany łączącej parter z piętrem, gdzie książki są tłem dla schodów prowadzących ku górze. Jedno, co zwraca moją uwagę to stapianie się schodów z wnętrzem wykonanego regału...Jest zbyt monochromatycznie, jednolicie, wyraziście...Może gdyby wnętrza półek pozostały częściowo puste, odsłaniałyby szlachetność ściany i jej strukturę. Cała kompozycja byłaby jaśniejsza i bardziej przejrzysta...
Bardzo przypadło mi do gustu wykorzystanie przestrzeni pod schodami w tej aranżacji...
I jeszcze jedna z serii biblioteka pod schodami...
W tworzeniu bibliotek bardzo mi się podoba i polecam każdemu, kto się na nią zdecyduje przyjęcie metody segregacji książek...Mnie inspiruje ułożenie książek kolorem okładki...Tak, tak nie przesłyszeliście się ułożenie kolorami...
Inne możliwe zastosowanie to ułożenie względem wszystkich pozycji danego autora, albo zgodnie z tematyką: romanse, kryminały, erotyki itd...
Na koniec pokażę Wam mój typ jeśli chodzi o kolorystykę ( moje kolory to biel, czerń, drewno i szarości) oraz wykonanie regału na książki z kubików. Prezentuje się pięknie...
Napełniona pozytywną energią mam nadzieję, że w przyszłości zgromadzę taki zasób książek...
Autor: MK
Źródło: urządzamy.pl, oferia.pl, pinger.pl, forum-murator-dom.pl, domowladni.pl, zpopk.blox.pl, sfvyouthservices.wordpress,com, podolchami.blogspot.com, e-mieszkanie.pl, wnetrza.webzine.pl
1 komentarze
czytałbym w takim pokoju!
OdpowiedzUsuń