Trochę dla oczu, trochę dla duszy :)
14:33
Sobota zasadniczo jest wolna, ale wiem, że nie leżycie do góry brzuchem (pozdrawiam wszystkich, którzy jednak to teraz robią :D), mam jednak nadzieję, że pośród tego zabiegania znajdziecie chwilę wytchnienia przy kawie :)
Postaram się Wam umilić popołudnie, bardzo przytulnym, jasnym i kolorowym wnętrzem.
Muszę przyznać, że to, co mnie urzekło w tym miejscu to przebijające się we wnętrzu kolory fuksji, żółci czy niebieskiego. Mimo ogromu barw, różnych tkanin oraz wzorów jakimś cudem tworzy to bardzo zgrabną i fajną całość. W tym wnętrzu w niczym nie przeszkadza mi nadmiar przedmiotów, wszystko jest miłe dla oka.
Muszę przyznać, że to, co mnie urzekło w tym miejscu to przebijające się we wnętrzu kolory fuksji, żółci czy niebieskiego. Mimo ogromu barw, różnych tkanin oraz wzorów jakimś cudem tworzy to bardzo zgrabną i fajną całość. W tym wnętrzu w niczym nie przeszkadza mi nadmiar przedmiotów, wszystko jest miłe dla oka.
Myślę, że to idealna wersja urządzenia mieszkania dla tych niezdecydowanych, którzy nie wiedzą w jakich barwach chcieliby mieć swój kąt :)
Miłego dzionka
Martyna
Ź: hisugarplum.blogspot.com
1 komentarze
Prezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuń