Wnętrze mojego domu jest w stylu skandynawskim. Uwielbiam ten styl, dziś jest on bardzo popularny i jak wszyscy wiedzą prosty, jasny i przytulny. Z obserwacji wiem, że sporo ludzi dobrze czuje się w mieszkaniach o takiej stylizacji.
Ostatnio jednak zauważyłam, że ja doskonale odnajduję się również we wnętrzu prowansalskim, ale takim połączonym ze stylem skandynawskim oraz mam sentyment do domów z drewna - np. typowo góralskich wnętrz, doskonale rzeźbionych (ukłon w stronę rzemieślników) i pachnących drewnem (swoją drogą uwielbiam zapach drewna w każdej postaci, surowe, palone czy wilgotne - taki fetysz). Te style sprawiają, że czuję się bezpiecznie, miło... Jest przytulnie.
Poza tym ogromne wrażenie zawsze na mnie robiły stare babcine chaty :) to nie jest mój styl, jednak tajemniczość tych wnętrz, starych mebli z historią działają na mnie jak magnes. Wiem, że takie wnętrza wiele widziały, wiele słyszały i właśnie to sprawia, że gdy idę przez takie stare pomieszczenia, słyszę skrzypiące deski pod nogami mam przyjemne ciary na plecach :)
Poniżej kilka zdjęć w stylizacjach, które powyżej opisałam.
A teraz przyznajcie się czy macie jakieś swoje ulubione style wnętrzarskie? Dzielcie się śmiało :)
Martyna
1. Mój salon
3. Górskie chaty
4. No i na koniec stare chaty :)
ź: pinterest.com, www.whiteinteriordesign.pl