Malowanie szablonami malarskimi firmy Stencils

12:02

Nigdy nie przypuszczałabym, że malowanie szablonami jest takie proste. Do pokoju dziecięcego szukałam czegoś co ozdobi jedną, długą smutną białą ścianę. Szukając inspiracji natrafiłam na post blogerki house loves, która naprowadziła mnie na szablony firmy stencils.

Stąd już była krótka droga do wybrania szablonu, zamówienia i przystąpienia do działania :)

Szablon przyszedł do mnie w kilka dni. Ciut inaczej było z białą farbą oraz barwnikami z Leroy. Tego się nie spodziewałam. Chciałam być sprytniejsza, ale mi nie wyszło. Zamówienie szło ponad 3 tygodnie o_O. Duży minus za zamawianie w Leroy przez internet.

Suma summarum udało się to wszystko w końcu dopiąć tak, abym mogła podzielić się z Wami wrażeniami :)

Barwniki wybrałam 4, ale w zasadzie mogłam kupić 3 a nawet 2. Wybrałam różowy, szary i czarny. Nie wiem dlaczego dokupiłam jeszcze jasny szary - przecież malując obrazy powinnam wiedzieć, że łącząc biały i czarny uzyskam ogromną gamę szarości (myślę, że ciąża ma jednak wpływ na mózg kobiety).

Na szczęście barwniki to tylko kilka złotych. Pewnie się jeszcze przydadzą :) Pokój jest jeszcze rozgrzebany, wiec nie zwracajcie uwagi na pusty wieszak, który zobaczycie na poniższych zdjęciach ;)

Przygotowałam sobie:

- plastikowe tacki (takie jak na grilla)

- pędzle do mieszania kolorów

- taśmę papierową

- poziomice

- końcówki od małych malarskich wałków - takie gąbeczki

- ołówek by zaznaczyć, gdzie przykleić szablon

- oczywiście drabinę

- dodatkowo, uzbroiłam się w papierowe ręczniki i chusteczki nawilżające, aby czyścić szablon od czasu do czasu.

Tu ogromny plus za to, że szablon można wykorzystać wielokrotnie.

Prócz ogromnego szablonu w komplecie otrzymacie 1 mały dodatkowy. Jest to o tyle fajne, że w przypadku akurat tego wzoru, z którego korzystałam mogłam dorobić na ścianie kółko w takim miejscu jakie mi się podoba.